Krzyż pokutny z Grzegorzowic w nowym miejscu
- Szczegóły
- Opublikowano: niedziela, 09, czerwiec 2024 07:36
- MAG_G
- Odsłony: 328
Nie wszyscy uczniowie naszej szkoły wiedzieli, że Grzegorzowice mogą poszczycić się posiadaniem na swoim terenie niezwykle cennego zabytku. Tej świadomości nie mieli nawet niektórzy starsi mieszkańcy. Znajduje się tutaj krzyż kamienny z XVI wieku, jakich na Śląsku skatalogowano około 60. Jego wyjątkowość polega na tym, że można do niego przypisać konkretną umowę kompozycyjną.
W średniowieczu, zgodnie z obowiązującym na tych terenach prawem, jeśli doszło do zabójstwa, a zbrodniarz porozumiał się z rodziną zabitego i dysponował odpowiednimi środkami, to za zgodą sądu, po spełnieniu określonych warunków mógł uniknąć długoletniego więzienia. Jednym z rzeczonych warunków było wykucie krzyża kamiennego i posadowienie go w miejscu zbrodni. Krzyż z Grzegorzowic jest takim właśnie przykładem pomnika średniowiecznej zbrodni i kary. Pierwotnie stał gdzieś przy drodze z Nędzy do Łubowic, jednak prawdopodobnie podczas budowy nowej drogi, został przeniesiony i umiejscowiony na stromej skarpie, tuż przy ogrodzeniu prywatnej posesji przy ulicy Powstańców Śląskich. Przez wiele lat otaczany opieką przez jej mieszkańców, z czasem stawał się coraz mniej widoczny. Miejsce, w którym go umieszczono było trudnodostępne i opieka nad tym zabytkiem stawała się coraz bardziej kłopotliwa dla starszych już mieszkańców posesji. W ostatnich latach był już właściwie niewidoczny i tylko dobrze poinformowani wiedzieli, gdzie go znaleźć.
W zaistniałej sytuacji, zainteresowani lokalną historią uczniowie naszej szkoły, wraz z nauczycielką historii Magdaleną Gałeczką, wystąpili do wójta gminy Rudnik z inicjatywą przeniesienia krzyża w miejsce dogodne zarówno dla mieszkańców chcących zadbać o jego otoczenie, jak i dla turystów, np. zdobywających popularną odznakę turystyczną ustanowioną przez radliński oddział PTTK „Szlakiem krzyży pokutnych”.
Wójt, pan Piotr Rybka, przychylnie odniósł się do sprawy i urzędnicy, podjęli szereg starań, aby sfinalizować ten projekt. Dzięki wygospodarowaniu odpowiednich środków, za zgodą i pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków na przełomie kwietnia i maja tego roku udało się przenieść krzyż w nowe miejsce. Obecnie znajduje się naprzeciwko poprzedniej lokalizacji, w pobliżu świetlicy wiejskiej przy ulicy Powstańców Śląskich. Został wyeksponowany, profesjonalnie osadzony i opatrzony stosowną tablicą informacyjną, do której tekst zredagował pan Adam Miera – znawca i badacz tematu krzyży kamiennych, pracownik muzeum w Wodzisławiu Śląskim.
Aby w pełni wyeksponować ten niezwykły element lokalnej historii, brakowało jedynie stosownego anturażu w postaci szaty roślinnej. Dzięki uprzejmości właścicieli firmy AgroMarket z Raciborza – państwa Doroty i Ludwika Galli udało się to zmienić. Podarowali oni bowiem sadzonki roślin, które 3 czerwca zostały posadzone wokół krzyża przez uczniów ZSP w Grzegorzowicach. Teraz pozostaje czekać, aż się rozrosną i upiększą cały teren.
W związku z nadchodzącymi wakacjami, zapraszamy więc turystów do odwiedzenia Grzegorzowic i zapoznania się z historią Adalberta, syna Filipa z Brzeźnicy oraz zbrodniarza - Adama Piskali, o których można przeczytać na tablicy obok krzyża. Przy okazji zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi zabytkami gminy Rudnik, a jest ich całkiem sporo!
Magdalena Gałeczka